Minispódniczka

Usłyszałem dziś dowcip, którym muszę się podzielić, bo taki jest cudny.

Otóż…

– Jakie powinno być kazanie?

– Jak minispódniczka!  Krótkie, dopasowane i intrygujące!

 

Piękne, prawda? Tyle lat głoszę kazania i takiej cudownej definicji dotychczas nie znałem.

 

A poza tym w pierwszy dzień 2018 roku spotkaliśmy się na wspólnym obiedzie z braćmi z klasztorów w Areguá i Asunción, a także z siostrami Franciszkankami Konwentualnymi z Czech, które mają klasztor w Areguá. Wśród nich były obecne Matka Generalna Łucja oraz poprzednia Matka Generalna, która teraz pozostaje we wspólnocie w Paragwaju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *