Troszkę to trwało

Do Paragwaju przyjechałem 27 maja ubiegłego roku. Przyjechałem nie mając wizy, bo można przyjechać na trzy miesiące bez wizy. O wizę zacząłem się starać tu na miejscu. I wówczas zderzyłem się z urokiem tutejszego urzędniczego świata (ale chyba nie tylko tu świat urzędów i urzędników jest trudny do przełknięcia). Trzeba było zdobyć sporo dokumentów, każdy musi być potwierdzany przez notariusza i kopiowany, a potem potwierdzane musiały być te kopie. Oczywiście za wszystkim stoją opłaty. W trakcie tej procedury okazało się, że nie uznano za zgodne w wymaganiami dwóch podstawowych dokumentów, które przewiozłem z Polski. Musiałem prosić o pomoc rodzinę i na szczęście dokumenty dotarły. To wszystko trwało, a bez wizy mogłem tu być 3 miesiące. Gdy kończył się czas tych trzech miesięcy wyjechałam na jeden dzień do Brazylii i tym sposobem miałem następne legalne 3 miesiące.

Ostatecznie wszystkie moje dokumenty złożyłem w odpowiednim czasie i zaczeło się czekanie na dokument dający mi prawo pobytu przez rok. Powiem jak w tytule dzisiejeszego wpisu: troszkę to trwało. Troszkę, czyli 9 miesięcy.

Dziś, jak zwykle co miesiąc, pojechałem do “Migraciones” w przekonaniu, że usłyszę tradycyjne: “jeszcze nie gotowe”. Ku mojemu zaskoczeniu jednak okazało się, że dokument jest gotowy. Po jeszcze jakichś tam procedurach biurowych dostałem w końcu prawo pobytu… na rok.

Teraz czas załatwić tutejsze prawo jazdy. Jak dotychczas jeżdżę tylko z polskim. Gdy mnie zatrzymywali policjanci patrzyli na to prawo jazdy “z uwagą” 🙂

Mój “ulubiony” budynek w Asunción, do odwiedzania którego już się przyzwyczaiłem 🙂

 

One thought on “Troszkę to trwało

  1. Ja mialem Zone Meksykanke (pisze w czasie przeszlym, bo 12 lat temu zmarla) i mimo tego przez 12 lat musialem co roku odnawiac moja forma migratoria w Meksyku (obywatelem tego kraju nie chcialem i nie chce byc). W ostatnich latach troche sie poprawilo i jest latwiej, ale od prawie 18stu lat mam residencia, wiec juz nie musze odnawiac co roku.
    Gdy ktos pobyl przez dluzszy czas w Ameryce Lacinskiej, zaczyna doceniac Polske, która obecnie jest bardzo porzadnym krajem. Gdy ktos pozna biurokracje w Ameryce Lacinskiej, to Polska wyda mu sie bardzo nieskorumpowanym krajem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *