Uroczystość Wszystkich Świętych to w Polsce dzień, który posiada wyjątkowy nastrój i klimat. Tutaj oczywiście także jest liturgiczna uroczystość jednak nie ma całej otoczki i nastroju, który znamy z Polski.
Rano odprawiliśmy na cmentarzu Mszę św. w której uczestniczyła garsteczka osób. Trzeba tu dodać, że 1 listopada jest w Paragwaju normalnym dniem pracy.
Cmentarze wyglądają inaczej niż nasze. Nie ma płaskich mogił i pomników, są za to “domki” w których chowani są zmarli. Swoją drogą te cmentarne “domki” wyglądają często lepiej niż te w których mieszkają ludzie.
Gdy umiera człowiek, to zazwyczaj pogrzeb odbywa się następnego dnia po śmierci. Noc w oczekiwaniu na pogrzeb jest nocą czuwania i modlitwy. Rodzina i sąsiedzi przez całą noc modlą się przy ciele zmarłej osoby. Nabożeństwo pogrzebowe odprawiamy w kościele, a następnie rodzina, już bez obecności księdza, sama dokonuje pochówku na cmentarzu.