Wakacje, to najpiękniejsze chyba słowo dla wszystkich uczniów. To słowo jest teraz na ustach wszystkich w Paragwaju, bo właśnie zaczynają się wakacje. Dodać w tym miejscu należy – letnie wakacje.

Temperatury z dnia na dzień dają znać, że zbliża się lato. Dzieci i młodzież tylko na to czekają.

W ostatnich dniach na Msze św. do kościoła parafialnego przychodziły delegacje z różnych szkół, aby podziękować Panu Bogu za ten rok szkolny. Dziś, 30 listopada, jest oficjalnie ostatnim dniem nauki. Zaczynają się wakacje, które potrwają do połowy lutego.

Oba zdjęcia są z naszego kolegium. To wyżej “pstryknąłem’ jakiś tydzień temu. To poniżej zrobione w sierpniu, dzieci są w czapkach bo to zima.

Warto tu powiedzieć, kilka zdań. Edukacja to tutaj największa szansa dla dzieci i młodzieży. W Guarambaré jest kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt szkół, ale w większości stoją na niskim poziomie. Jest obowiązek szkolny do 16 roku życia, ale wielu rodziców się tym nie przejmuje. Są dzieci, które w ogóle nie idą do żadnej szkoły.

Prawdziwą szansą są szkoły, które dają lepszą edukacje. Nasza szkoła parafialna jest zdecydowanie właśnie taką szkoła. Mamy wszystkie poziomy, od przedszkola do Uniwersytetu.

Uniwersytet jest filią Uniwersytetu Katolickiego w Asuncion. Obecnie budowany jest nowy budynek, który będzie zdolny przyjąć więcej studentów i nada też większą rangę. Planowane jest otwarcie wydziału medycznego i budowa kliniki. Jeśli dojdzie to do skutku, będzie to dla Guarambaré ogromona nobilitacja.

Budowa budynku uniwersyteckiego trwa. To pierwszy z zaplanowanych budynków.

Wracając do tematu wakacji, to o ile wiem, dzieci niestety nie wyjeżdżają nigdzie. Cieszą się wolnym, ale turystyka i podrózowanie, tak jak my to znamy, raczej tutaj nie istnieją.