Kilka dni temu spacerując po El Bolson widziałem jakiegoś rzeźbiarza, który przy pomocy piły wycinał coś z dużego klocka drewna. Spojrzałem bez szczególnego zainteresowania i poszedłem dalej.
Wczoraj Ricardo, tutejszy przełożony, powiedział mi, że jest wykonywany nowy ołtarz do kościoła i że robi go miejscowy artysta. Jako ciekawostkę powiedział mi również, że wykonuje go na jednym z placyków w centrum miasta. Uświadomiłem sobie, że to chyba właśnie ten rzeźbiarz i ta praca. Dlatego dziś wybrałem się znów, żeby zobaczyć przyszły ołtarz.
Jak widać powyżej podstawa ołtarza będzie przedstawiać Świętą Rodzinę w betlejemskiej stajence. Matka Boża i Jezusek są prawie gotowi, a św. Józef dopiero w zarysie.
Rzeźbiarz okazał się być sympatycznym człowiekiem i choć nie chciałem mu przeszkadzać to porozmawialiśmy dłuższą chwilę.