Dzień świętych archaniołów Michała, Gabriela i Rafała jest w Guarambaré obchodzony bardzo, ale to bardzo uroczyście. Jest to drugi odpust parafialny i na prawdę bardzo dużo ludzi przeżywa ten dzień. W tym roku jest łatwiej świętować, bo święto przypadło w niedzielę.
Prawdę powiedziawszy nie jest wcale czczonych trzech archaniołów, a jedynie św. Michał. Wynika to z tego, że na terenie parafii są trzy kaplice pod jego wezwaniem.
Wczoraj wieczorem procesje z trzech kaplic przyszły do kościoła przynosząc swoje figurki św. Michała. Dziś rano po Mszy św. rozpoczęły się procesje powrotne, a następnie różne odpustowe obrzędy przy każdej z kaplic.
Temu wszystkiemu towarzyszy zwyczaj, który istnieje tylko w Guarambaré. Otóż dzieci i młodzież przebierają się w mundury i tworzą “wojskową” asystę dla św. Michała Archanioła. Wiąże się to z pewnością z tym, że św. Michał jest dowódcą “wojska niebieskiego”, a jednocześnie z tym, że 29 września to rocznica bitwy pod Boquerón (1932 r.) w wojnie z Boliwą.
Tym razem zamieszczam nie tradycyjne zdjęcia, ale kilka filmików.
Gdy na uroczistosciach religijnych pojawia sie bron (byc moze nie nabita, ale zawsze bron), to mam watpliwosci, co by na to powiedzial Jezus.