W końcu kupiliśmy nowe lekcjonarze. Zakup może nie wygląda jakoś nadzwyczajnie, ale cieszymy się bardzo, bo już dłuższy czas chcieliśmy je kupić.

Dziękuję bardzo serdecznie Rycerzom Niepokalanej z Diecezji Bielsko-Żywieckiej, bo te lekcjonarze kupiliśmy za pieniądze, które oni zebrali i przekazali na potrzeby misyjne.

Przy okazji dodam, że niektóre ceny są tutaj niezrozumiale wysokie, wręcz absurdalne. Przykładem tych absurdalnych cen mogą, niestety, być te lekcjonarze. Każdy z tomów tych lekcjonarzy kosztuje ponad 100 USD. Nawet przed chwilą sprawdziłem w internecie; w Polsce komplet kosztuje 420 zł, tu 500 USD. …niestety!