Na własne oczy

Po niedzielnych obowiązkach w kościele i po obiedzie wybrałem się na pierwszy górski spacer. Moim celem był punkt z widokiem na Błękitną Rzekę. Gdy dotarłem na miejsce oniemiałem z wrażenia. Zobaczyłem na własne oczy taki oto widok:

Potem jeszcze odwiedziłem miejsce gdzie znajduje się skała o nazwie “Głowa Indianina”, ale wrażenie już nie było tak piorunujące.

Gdy wracałem do klasztoru przyszło mi do głowy, żeby … sprzedać tę fotografię. Oczywiście widok jest piękny, ale fotka też, prawda?

Wobec tego ogłaszam licytację.

Licytacja dotyczy fotografii oryginalnej o rozdzielczości 4288×2844 w formie cyfrowej, a ta powyżej ma  zaledwie 1115×750 pikseli. Oryginał jest jest więc nieporównywalnie lepszej jakości niż ta powyżej .

Czy jest wielu chętnych do kupienia?

Kto da więcej?

 

Proponowane ceny proszę wpisywać w komentarzach na dole.

Zrzekam się praw autorskich na rzecz kupującego.

 

Wylicytowaną sumę będzie trzeba złożyć do skarbonki św. Antoniego lub “Caritasu” w którymkolwiek kościele.

 

Więc ….kto da więcej? 🙂

 

Oto wycinek mapy, który obejmuje zdjęcie. Fotografia wykonana z okolicy El Bolson (lekko na lewo od El Bolson) w kierunku południowym, obejmuje wijącą się “Błękitną Rzekę”, Jezioro “Puelo” i w głębi lodowiec “Tres Picos” na granicy Argentyny i Chile.

5 thoughts on “Na własne oczy

    1. To jest tak, że wpis ukazuje się dopiero gdy go zatwierdzę. Dopiero teraz jestem w zasiegu komputera i widzę, że są dwie oferty od tej samej osoby. Wobec tego jeśli to przebicie do 100 złotych było dlatego, że nie ukazał się wpis ’70’, możemy cofnąć licytacje do 70 zl.

Skomentuj Wojtek_I Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *