Zima nie wszędzie wygląda tak samo. Marzeniem wielu paragwajczyków jest zobaczyć choć raz w życiu śnieg, a zapytani w sondach ulicznych czy wolą gorąco czy chłód, bez wahania odpowiadają, że wolą zimno. Ale kiedy chłód rzeczywiście przychodzi wówczas jest tragedia.
Tydzień temu było rzeczywiście zimno. Temperatury nad ranem spadały w okolicę zera, tak więc dało się zobaczyć takie zjawiska.
Na szczęście to już przeszłość i temperatury wróciły do paragwajskiej normy 🙂 Jak na środek zimy to raczej jest przyjemnie.
Środek zimy nie przeszkadza też niektórym drzewom i krzewom w ich wegetacji. Niektóre właśnie teraz kwitną.
Mango, Hibiscus rosa-sinencis i banan pochodzą z Azji, ale są uprawiane w prawie całej Ameryce Łacńskiej.
Pozdrawiam
Wierzyć się nie chce w takie zimno w Paragwaju! Ciekawi mnie w jakich butach teraz większość chodzi w Paragwaju. Pamiętam, że na wystawach sklepów były kozaki w zeszłym roku. Pytanie stąd, że w Andach boliwijskich i peruwiańskich, gdzie temperatura regularnie spada grubo poniżej zera, miejscowi mimo takich okoliczności przechadzają się w sandałach. Czasem w skarpetach i sandałach.
Ku mojemu zaskoczeniu ludzie mają ciepłe, zimowe ubrania. Ciepłe buty, czapki, szaliki, kurtki. Używają ich 6 czy 8 razy w roku ale mają. Tylko niektóre panie skarżyły mi się, że używają tych rzeczy rzadko więc nie kupują nowych i muszą co roku chodzić w tym samym.